|
|
|
...to nie będzie czad dla samego czadu
Wywiad na temat nowej płyty zespołu HOUK - "Extra Pan".
Od momentu ukazania się waszej ostatniej płyty minęło już...
MALEO: ... pięć lat.
Czym była spowodowana taka długa przerwa?
MALEO: Różne rzeczy były z tym związane. Nie spodziewałem się, że to tak będzie, ale tego się już nie da zmienić.
Widocznie tak musiało być. Ja już myślę o tej nowej płycie, która - mam nadzieję - zrekompensuje to.
W ciągu tych pięciu lat musiałem przejść pewną drogę, żeby z perspektywy różnych doświadczeń, które przeżyłem, zrobić płytę
będącą zupełnie inną płytą, takim nowym krokiem.
Nowym... w sensie muzycznym czy słownym?
MALEO: W każdym.
W takim razie o czym będzie?
MALEO: Teksty będą tak jak zwykle: o życiu, o Bogu, o moich problemach, o tym co widzę,
trochę tekstów opisowych. Będzie jeden taki humorystyczny numer po czesku. Jest jeden kawałek antyaborcyjny, jest to chyba
najostrzejszy numer i najostrzejszy tekst. Jeśli chodzi o muzykę, to płyta będzie bardzo ostrą płytą.
Ostrzejszą od GenerationX?
MALEO: Myślę, że tak. Brzmienie jest takie bardziej garażowe, bardzo chropowate, ale przy tym wszystkim, przy tym czadzie,
jest dużo melodii, harmonii. Myślę, że jest trochę liryki w tym czadzie. W dwóch kawałkach jest np. sekcja dęta.
Soul Ammunition była łagodną płytą, czy to znaczy, że gracie coraz mocniej?
MALEO: Ta nowa płyta nie będzie na pewno w takim stylu jak Pantera, Machine Head czy Korn. Nie, nie, w zupełnie inną stronę. Jest
granie riffowe, gitarowe. Nie czad dla samego czadu. Ten czad ma być raczej w przeciwwadze dla melodii. Jest to ciężkie granie,
ale właśnie riffowe, takie bardzo motoryczne, transowe. Z metalem nie ma to nic wspólnego. Jest jeden numer, który zrobiony jest
w kierunku techno, taki techno-mocny.
Czy na płycie znajdzie się reggae?
MALEO: Będzie reggae. Jest jeden taki stricte reggae, drugi trochę mniej. Myślę, że ten numer reggae jest jednym z moich
najbardziej udanych numerów.
Teraz pytanie na temat składu, bo słyszałem, że się zmienił?
MALEO: Tak. Odeszli bracia Grewińscy, czyli sekcja rytmiczna [perkusja i bas - przyp. GD], a doszedł Ślimak i Sławek
Klugman. Mirek [basista - przyp. GD] po studiach wyjechał na stypendium do Niemiec, a Tomek został menadżerem Kayah'i,
zajął się troszkę inną sprawą.
Premiera płyty odbędzie się 1 lipca, tak?
MALEO: Tak, wszystko na to wskazuje.
Czemu taki długi okres czasu? Materiał jest już przecież nagrany.
MALEO: Dlatego, że będzie festiwal Song of Songs. To nie zależy ode mnie. Firma płytowa ułożyła to z menadżerem, a ja
przy tym nie oponowałem, bo teraz to każdy termin jest dobry.
Kto będzie wydawcą?
MALEO: Na 99% będzie to Pomaton.
Nie mogę się doczekać. Dziękuję za rozmowę.
MALEO: Dziękuję.
Rozmawiał: Grzecho
|
|