 Dróg jest wiele, ale...Wywiad ze Sławkiem i ¦limakiem po koncercie w Łodzi 16 XI 2001 zaczerpnięty z serwera http://www.bosko.pl16 listopada w ramach "Dni kultury chrze¶cijańskiej" organizowanych corocznie w Łodzi odbył się koncert zespołu Houk. Impreza zapowiadała się ciekawie, więc nie omieszkali¶my się tam pojawić! Po przybyciu na miejsce utwierdzili¶my się w przekonaniu, że było warto! Dużo ludzi, bardzo fajna, przyjazna atmosfera i co najistotniejsze - dwie godziny przedniej muzyki! Poza dobrymi wrażeniami, jakie wynie¶li¶my z koncertu, udało się nam również zadać kilka pytań członkom zespołu, z czego powstał całkiem fajny wywiad, który znajdziecie... oczywi¶cie poniżej! Miłej lektury!
SLAV: Super! Fajni ludzie, dobre przyjęcie, ŁódĽ to jest po prostu ŁódĽ - co tu dużo ukrywać! Takie koncerty gra się bardzo sympatycznie, choć słyszałem, że dzi¶ nie było biletów, więc to może dlatego! SLAV: No to umówmy się, że robimy imprezy bez biletów i wtedy będzie zawsze tak czadowo jak dzisiaj! SLAV: To się potem pomy¶li... (¶miech). SLAV: Gdyby ¶piewał o pierdołach, to by¶my w ogóle z nim nie grali! ¦piewa po prostu dobre rzeczy! Można się z tym zgadzać lub nie, z drugiej strony każdy w zespole ma swoje pogl±dy, ale ten przekaz jest po prostu ponadczasowy i ponaddĽwiękowy! (¶miech)
¦LIMAK: Tutaj s± zupełnie inne klimaty i nie można tego porównywać w kategoriach lepszy czy gorszy, po prostu był inny. I tu i tam był odjazd na maxa! ¦LIMAK: Ja się z tym całkowicie zgadzam i utożsamiam. Dróg jest wiele, ale najbardziej odpowiada mi ta, o której ¶piewa Darek! Dzięki za rozmowę. Rozmawiał: KawaZdjęcia: Adam Przymusiała, Michał Wocial |
